Gmina Świerklaniec posiada bogatą historię. Właściciele tych ziem, jeden z najbogatszych europejskich rodów, Henckel von Donnersmarck, zostawili po sobie wspaniałe dziedzictwo. Choć część budowli już nie istnieje, na ternie gminy pozostało wiele wspaniałych zabytków.
Park w Świerklańcu - Pierwszy park, w stylu renesansowym, założony został w latach 1670-1680 przez linię rodu Henckel von Donnersmarck obok zamku. W roku 1865 berliński architekt Gustaw Mayer opracował projekt nowego założenia parkowego. Kompozycja w stylu angielskim wzorowana na angielskim Hyde Parku objęła polany i swobodnie rozłożone grupy drzew i krzewów. Dziś, prawie 200-letni park krajobrazowy, zakwalifikowany został do zabytków pierwszej kategorii. Sam park ma około 180 hektarów. Spacerując alejkami można tutaj podziwiać stuletnie dęby, kasztanowce, sosny wejmutki i wiele innych cennych drzew. W centralnej części parku, nad dużym stawem przeznaczonym na wędkowanie, zachował się niewielki symetryczny ogród. Założone zostały liczne kwietniki i dywany kwiatowe. Stanowiły one dawniej taras między pałacem „Mały Wersal”, a przystanią wodną. Pod parkiem znajduje się system tuneli podziemnych (częściowo już zasypanych ziemią), łączący dawne świerklanieckie pałace i rozciągający się aż pod Kozłową Górę.
Rzeźby Emmanuela Fremieta i fontanna "Trzy Gracje" - Pod koniec XIX wieku francuski rzeźbiarz Emmanuel Fremiet wykonał dla hrabiego Guido Henckel von Donnersmarck cztery rzeźby walczących zwierząt – jelenia z niedźwiedziem, zebry z lwicą, strusia z wężem oraz marabuta i pelikana z rybą. Stanowiły jedność kompozycyjną z Małym Wersalem. Umieszczono je na obrzeżach tarasu. Istnieją do dziś i znajdują się w parku świerklanieckim. W centralnej części tarasu zamontowano, także zachowaną do naszych czasów, fontannę „Trzy Gracje”. To postacie trzech kobiet podtrzymujące astrolabium. W dolnej części fontanny można zobaczyć wyrzeźbione elementy roślinne oraz figurki smoków. Nie wiemy, czy Fremiet był autorem figur kobiet. Wiele wskazuje na to, że zaprojektował je Jean Baptiste Carpeaux, który jak Fremiet, był zaliczany do najlepszych artystów epoki Napoleona III. Świerklanieckie „Trzy Gracje” są podobne do fontanny „Cztery Strony Świata” z ogrodu Marco Polo w Paryżu. Jej autorem był Carpeaux, ale współpracował przy niej właśnie z Fremietem. Przy Małym Wersalu istniało więcej rzeźb, ale zaginęły. Udało się ocalić rzeźby z brązu bawiących się dzieci autorstwa Teodora Kalide. Dziś znajdują się w Pałacu Kawalera.
"Memento vivere" - pamiętaj o życiu. Taki napis znajduje znajduje się na fasadzie Pałacu Kawalera w Świerklańcu. Takie hasło zobowiązuje...
„Dom Kawalerów”, został zbudowany w latach 1903-1906 dla podejmowania znamienitych gości. Na elewacji budynku umieszczono wykutą w piaskowcu datę „MDCCCCIII” (1903) związana właśnie z jego budową. „Dom Kawalerów” to dzieło niemieckiego architekta Ernesta von Ihne.
Na polowania i uczty do Świerklańca przybywał cesarz Wilhelm II ze swoja świtą. Hencklów chętnie odwiedzali również przedstawiciele arystokracji pruskiej oraz innych znakomitych rodów europejskich. Wszystkie detale architektoniczne, w tym m.in. gzymsy, narożniki, cokół wykonano z piaskowca, a lico wymurowano z cegły klinkierowej. Z przepychem urządzono wnętrza. Znalazły tam miejsce cenne meble, obrazy, rzeźby, amerykańskie wanny royal, podłogi z dębowego parkietu, posadzki z marmuru, oraz doskonale działające centralne ogrzewanie. Po zakończeniu II wojny światowej obiekt został odrestaurowany i służył jako ośrodek szkoleniowy dla górnictwa. Obecnie Dom Kawalerów nazywany jest Pałacem Kawalera. Do końca marca 2015 roku mieściły się w nim trzygwiazdkowy hotel, restauracja i kawiarnia, prowadzone przez gminę. Władze samorządowe postanowiły jednak wprowadzić pewne zmiany organizacyjne. Pałac Kawalera jest tez miejscem, w którym odbywają się różnego rodzaju imprezy kulturalne i okolicznościowe. Część hotelowa aktualnie jest nieczynna.
Z końcem 2018 roku zakończyła się realizacja projektu pod nazwą „Modernizacja portyku wejściowego zabytkowego obiektu – Pałacu Kawalera w Świerklańcu”. Realizacja ta została dofinansowana przez Metropolitalny Fundusz Solidarności. Dzięki inwestycji wejście do zabytkowego obiektu zyskało nowe życie. Pałac Kawalera w Świerklańcu to obiekt wpisany do Rejestru zabytków województwa śląskiego, dlatego modernizacja portyku została przeprowadzone zgodnie z wymogami Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach.
W ramach zadania przeprowadzono m.in. prace polegające na naprawie konstrukcji kamiennych portyku, wykonaniu warstw podsadzkowych, montażu elementów kamiennych (balustrada), pracach konserwatorskich przy elewacjach. Projekt zrealizowano przy pomocy dotacji celowej z budżetu Górnośląsko – Zagłębiowskiej Metropolii w ramach Programu” Metropolitarny Fundusz Solidarności”.
W Nakle Śląskim znajduje się pałac zwany tez zamkiem. W połowie XIX wieku Hugon von Donnersmarck, z tzw. katolickiej linii rodu (protestancka miała rezydencję w sołectwie Świerklaniec), wybudował na miejscu starego murowanego zamku rycerskiego, rezydencję w stylu neogotyckim. Po czasie budowla została nieco przebudowana przez Łazarza Henckel von Donnersmarcka i w takiej postaci przetrwała do dziś. Zamek zamieszkiwany był przez Hencklów do 1945 roku, kiedy to zmuszeni byli oni go opuścić. Po II wojnie światowej rezydencja była siedzibą szkoły rolniczej. W pierwszej dekadzie XXI wieku placówka jednak opuściła historyczne mury zamkowe i przeniosła się nieopodal do innego budynku. Dziś zamek, przypominający bardziej pałac, to siedziba Centrum Kultury Śląskiej, samorządowej instytucji kultury Powiatu Tarnogórskiego, która stawia sobie za cel prezentowanie szerokiej palety barw regionalnej kultury i historii. Odbywają się tu koncerty, wystawy, spotkania autorskie.
Klasztor w Świerklańcu - Siostry Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, potocznie nazywane Siostrami Boromeuszkami, mają swoją siedzibę przy ul. Oświęcimskiej. Do Świerklańca przybyły dzięki staraniom Katarzyny Henckel von Donnersmarck, żony hrabiego Guido. Dobrym obyczajem ówczesnych arystokratycznych rodzin, była działalność charytatywna. Dlatego Katarzyna chciała otworzyć zakład opiekuńczy. Żeby zrealizować pomysł, nawiązała kontakt z katolickimi Siostrami Boromeuszkami. Nie miało znaczenia, że hrabina była wyznania prawosławnego, zaś jej mąż był protestantem. Siostry Boromeuszki miały przybyć do Świerklańca już w 1890 roku, ale ich kaplicę erygowano, a następnie poświęcono cztery lata później. Świerklaniec był częścią parafii w Żyglinie. Dopiero w 1894 roku wrocławski kardynał Georg Kopp zezwolił w kaplicy odprawiać mszę św. w niedzielę i św. Siostry Boromeuszki, gdy przybyły do Świerklańca miały pozwolenie na otwarcie placówki, w której opiekowały się chorymi oraz dziećmi. w późniejszych latach pielęgnowały chorych w domach, pracowały w szpitalu i przychodni lekarskiej, zainicjowały powstanie szkoły gospodarstwa domowego oraz oddziału porodowego. Dziś Siostry Boromeuszki zajmują się przede wszystkim pracą katechetyczną i służą parafii. Na początku XXI wieku w części klauzurowej klasztoru powstała nowa, nieco mniejsza kaplica. Pomieszczenia po poprzedniej zostały zaadaptowane na przedszkole, prowadzone przez gminę Świerklaniec.
30 listopada 2022 r. Gmina Świerklaniec zakupiła zabudowania przy ul. Oświęcimskiej 11, gdzie znajduje się Gminne Przedszkole Publiczne „Pod Zielonym Listkiem” oraz, gdzie były mieszkania sióstr - od Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza w Mikołowie. Zakończyło to pewną erę i piękną historię, którą przez ponad trzynaście dekad tworzyły Siostry Boromeuszki.
Ta budowla powstała w XIX wieku z inicjatywy Guido Henckel von Donnersmarcka. Usytuowana jest na wzgórzu w lesie na wschód od sołectwa Orzech. Co ciekawe, budowla od samego początku była projektowana jako "ruina". Miała ona podnieść walory estetyczne okolicy. Stanowi jeden z elementów kompozycji krajobrazowej. Dowodzi to z jak wielkim kunsztem i rozmachem Donnersmarckowie gospodarowali swoimi ziemiami. Ruina miała także praktyczne zastosowanie. Wykorzystywali ją myśliwi podczas polowań, aby zaskoczyć swoją ofiarę.
Aleja Lipowa w Nakle Śląskim - Urokliwy szpaler 82 drzew ciągnie się od skrzyżowania z DK78 (ul. Główna) przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa aż do kolejnego skrzyżowania z ulicą Cmentarną w rejonie nekropolii. Aleja powstała z inicjatywy nakielskiego rodu Henckel von Donnersmarck. W 1997 roku Aleja Lipowa została uznana za pomnik przyrody, a więc jest objęta ochroną. Posiada wyjątkowe walory przyrodnicze, kulturowe i estetyczne. Tworzy kompozycyjną całość z pałacem Donnersmarcków, świątynią oraz dawnymi zabudowaniami folwarcznymi. W 2012 roku z inicjatywy Stowarzyszenia Miłośników Nakła Śląskiego im. Jana Bursiga Aleja Lipowa została poddana pielęgnacji. Projekt ten był współfinansowany przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz Gminę Świerklaniec.
Dom Pomocy Społecznej w Nakle Śląskim - Ośrodek znajduje się obok zabytkowego pałacu nakielskiego. DPS prowadzi Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia im. Karola Boromeusza. Zostało ono tutaj zaproszone w 1899 roku przez hrabiego Łazarza Henckel von Donnersmarcka z katolickiej linii rodu. Chciał on stworzyć zakład opiekuńczy dla sierot, których ojcowie pracowali w przedsiębiorstwach należących do Hencklów. Dlatego hrabia Łazarz przekazał Siostrom boromeuszkom duży dom, właśnie przy ul. Głównej, który do dziś zajmują. Na początku pracowały tutaj cztery zakonnice, ale ich liczba w kolejnych latach rosła. Prowadziły one nie tylko sierociniec, ale i ochronkę, szkołę gospodarstwa domowego, zakład tkacki i opiekowały się chorymi. Nakielska linia rodu Henckel von Donnersmarck sprawowała pieczę nad zakładem do 1945 roku. Wraz z zakończeniem II wojny światowej, arystokratyczna rodzina musiała opuścić Nakło Śląskie. W 1954 roku decyzją władz wojewódzkich zakonny dom dziecka został przekształcony w zakład specjalny dla umysłowo upośledzonych chłopców. To nowy etap działalności zakładu. W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku utworzono tu także szkołę dla podopiecznych zakonnic. W 1990 roku ośrodek Sióstr Boromeuszek w Nakle otrzymał nazwę Domu Pomocy Społecznej, a w 2011 roku poszerzył swój profil działalności. Od tego czasu Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia im. Karola Boromeusza opiekuje się także niepełnosprawnymi intelektualnie dorosłymi.
Pałac zwany Małym Wersalem (choć mały nie był) lub rzadziej Wersalem Północy powstał na przełomie lat 60. i 70. XIX wieku na zlecenie Guido Henckel von Donnersmarcka. Spełnił on życzenie swojej pierwszej żony, markizy Blanki de Paiva. Budowniczowie podczas tej inwestycji musieli się zmierzyć z wieloma problemami. Rezydencja powstawała na podmokłym terenie, dlatego w ziemię wbito ponad 2000 długich dębowych pali, na które wylano fundamenty.Nie zachowały się szkice projektów pałacu z wyjątkiem jednego rysunku, znajdującego się w Musee d’Orsay w Paryżu. Projekty nie były publikowane, gdyż pałac tworzyli francuscy artyści dla niemieckiego hrabiego, gdy stosunki oby państw były bardzo napięte. Projekt Małego Wersalu opracował Hector Lefuel, nadworny architekt francuskiego cesarza Napoleona III. Lefuel realizował m.in. wielkie zlecenie połączenia pałacu Tuileries i Luwru w Paryżu. Dla Hencklów w Świerklańcu opracowali też m.in. Emmanuel Fremiet (autor rzeźb na tarasie), firma Christofle oraz Charles Rissignneux. Ten ostatni urządzał m.in. pałac wicekróla Egiptu. W Małym Wersalu było około 100 pomieszczeń.
Zamek w Świerklańcu powstał już w XIV w. kiedy te ziemie należały do Piastów. Wybudowano go na otoczonej fosą wyspie na planie owalnym, z dziedzińcem oraz wieżą. Był przebudowywany przez kolejnych jego właścicieli. Książę opolski Jan II Dobry w XVI w. wybudował ceglany mur obwodowy. Ród Henckel von Donnersmarck zadomowił się tu na początku XVII w., a Karol Maksymilian dokonał na przełomie lat 70. i 80. tegoż stulecia gruntownej przebudowy siedziby rodu. Powstał prostokątny dziedziniec arkadowy. W XIX w. Karol Łazarz nadał zamkowi styl neogotyku angielskiego. Podwyższono go o jedno piętro, a w części zachodniej powstały dwa skrzydła z narożnymi basztami i otwartym dziedzińcem. Syn Karola Łazarza, Guido, podwyższył wieże i dobudował dwie kolejne oraz czwartą kondygnację. W 1912 roku doprowadzono do zamku prąd i założono centralne ogrzewanie. Zamek, do którego wjazdy strzegły dwa posągi lwów, w tym czasie był siedzibą administracji dóbr książęcych. Budowla w 1945 roku spłonęła, a jego ruiny wysadzono w powietrze na początku lat 60. XX w.